Skąd ten temat?

Kiedy z Anią braliśmy kredyt na nasze mieszkanie w wielkiej płycie, czuliśmy się jak dzieciaki, które właśnie dostały klucze do wymarzonej bazy. Wybraliśmy kredyt ze zmiennym oprocentowaniem, bo raty były niższe, a my – młodzi i pełni optymizmu – myśleliśmy, że jakoś to będzie. Ale od 2022 roku stopy procentowe zaczęły szaleć, a nasze raty… no cóż, powiedzmy, że przypomniały mi, jak w dzieciństwie wydawałem całe kieszonkowe na lody, a potem brakowało na komiks. W maju 2025 roku NBP ogłosił obniżkę stóp, co dało nam oddech, ale też skłoniło do głębszej rozkminy: jak to wszystko działa i co robić dalej? Zanurzyliśmy się w świat WIBOR-ów i prognoz, a teraz dzielimy się tym, czego się nauczyliśmy.

Czym są te stopy procentowe?

Stopy procentowe to taki finansowy termostat, który ustala Narodowy Bank Polski (NBP). Określają, ile banki płacą za pożyczanie kasy od NBP, a to wpływa na WIBOR – stawkę, która dyktuje oprocentowanie naszego kredytu. WIBOR zmienia się co 3 lub 6 miesięcy (u nas to WIBOR 3M), więc jak stopy idą w górę, rata rośnie, a jak w dół – spada. Nasz kredyt to mix stałej marży banku (2%) i zmiennego WIBOR-u. Proste? Niby tak, ale kiedy raty zaczęły skakać, poczuliśmy się jak na rollercoasterze.

Lekcja: WIBOR to zmienna bestia – warto wiedzieć, że rata może się zmienić, gdy NBP majstruje przy stopach.

Jak stopy procentowe namieszały w naszym kredycie?

Nasz kredyt na 400 000 zł na 30 lat zaczął się od raty ok. 2400 zł (WIBOR 3M na poziomie 4%, marża 2%). Ale w 2023 roku, gdy inflacja szalała, stopy procentowe poszybowały, a WIBOR skoczył do 6,8%. Rata wzrosła do 2900 zł – dodatkowe 500 zł miesięcznie! Ania, która trzyma nasz budżet w ryzach, musiała ciąć wydatki na kawę na mieście i weekendowe wypady. To był szok, jak wtedy, gdy w dzieciństwie odkryłem, że moje oszczędności na rower poszły na naprawę butów.

Na szczęście w maju 2025 roku NBP obniżył stopy, a WIBOR spadł do ok. 5%. Nasza rata zeszła do 2600 zł – ulga! To jak znalezienie 200 zł w kieszeni starej kurtki. Ale nauczyło nas, że zmienne oprocentowanie to huśtawka emocji.

Lekcja: Wzrost stóp to wyższe raty, obniżka to oddech. U nas 2% różnicy w WIBOR to 300 zł w racie!

Dlaczego stopy się zmieniają?

Ania, nasza domowa detektyw, przegrzebała internet i dowiedziała się, że NBP podnosi stopy, gdy inflacja rośnie (żeby ludzie mniej wydawali), a obniża, gdy gospodarka potrzebuje kopa. W 2022–2023 inflacja biła rekordy, więc stopy poszły w górę. Teraz, w 2025 roku, inflacja trochę odpuściła, więc jest szansa na dalsze obniżki – ale ekonomiści ostrzegają, że światowe zamieszanie może namieszać. To jak prognoza pogody – niby wiesz, że będzie padać, ale nie zawsze masz parasol.

Lekcja: Stopy to reakcja na gospodarkę. Śledź newsy, żeby wiedzieć, czego się spodziewać.

Jak to wpłynęło na nas?

Wzrost rat w 2023 roku zmusił nas do zaciskania pasa. Ania zrezygnowała z kursu jogi, ja ograniczyłem wypady na pizzę z kumplami. Zastanawialiśmy się nawet nad wydłużeniem kredytu, żeby obniżyć raty, ale to by podbiło całkowity koszt. Obniżka stóp w 2025 roku dała nam luz – te 300 zł miesięcznie to jak mały prezent od losu. Ale nauczyło nas, że musimy być gotowi na niespodzianki.

Rozmawialiśmy też z kolegą, który ma kredyt ze stałym oprocentowaniem (5% na 7 lat). Jego rata była stała (2500 zł), nawet gdy WIBOR szalał. Zazdrościliśmy mu spokoju, ale jego rata była wyższa na start. To jak wybór między ciepłym swetrem a lekką kurtką – każdy ma plusy i minusy.

Lekcja: Wyższe raty bolą, ale obniżki dają ulgę. Stałe oprocentowanie to spokój, ale kosztuje.

Jak się przygotować na takie jazdy?

Z Anią zrobiliśmy burzę mózgów, jak uchronić się przed kolejnymi skokami rat:

  • Stałe oprocentowanie: Rozważamy przejście na stałe oprocentowanie na 5 lat. Rata będzie wyższa, ale przewidywalna. To jak kupno biletu miesięcznego zamiast jednorazowych.
  • Nadpłacanie: W okresach niskich stóp chcemy nadpłacać kredyt – nawet 500 zł miesięcznie może skrócić spłatę o lata.
  • Poduszka finansowa: Odkładamy na „czarną godzinę” – cel to 6 rat kredytu w zapasie.
  • Śledzenie rynku: Ania zapisała się na newsletter ekonomiczny i sprawdza decyzje NBP. Ja żartuję, że niedługo będzie doradzać na giełdzie!
  • Refinansowanie: Jeśli znajdziemy bank z niższą marżą, możemy przenieść kredyt. Ale to jak zmiana operatora telefonu – trzeba policzyć koszty.

Lekcja: Planuj, oszczędzaj i bądź na bieżąco – to jak pakowanie plecaka na wycieczkę w góry.

Co słychać w 2025 roku?

Ekonomiści mówią, że stopy mogą zostać na obecnym poziomie albo lekko spaść, jeśli inflacja się uspokoi. Ale globalne zamieszanie (np. ceny surowców) może wszystko zmienić. My z Anią cieszymy się z obecnej obniżki, ale trzymamy rękę na pulsie. To jak gra w szachy – musisz myśleć kilka ruchów naprzód.

Podsumowanie z naszego podwórka

Zmiany stóp procentowych to finansowy rollercoaster, ale nauczyły nas z Anią, że warto być przygotowanym. Wzrost rat w 2023 roku dał nam w kość, ale obniżka w 2025 roku to miła ulga. Jeśli masz kredyt ze zmiennym oprocentowaniem, szykuj się na huśtawkę – buduj poduszkę finansową, rozważ nadpłaty albo stałe oprocentowanie. My czujemy się mądrzejsi i gotowi na kolejne wyzwania.

Dajcie znać w komentarzach, jak zmiany stóp wpłynęły na Wasze kredyty! Macie jakieś triki na oszczędzanie przy wyższych ratach? 😄 Czekamy na Wasze historie, a my szykujemy kolejny wpis – o urządzaniu naszej kuchni. Stay tuned!


1 komentarz

Jak wybraliśmy kredyt hipoteczny? Nasza przygoda z finansowym labiryntem. - MieszkajŁatwo · 3 czerwca 2025 o 23h48

[…] Ale… No właśnie, ryzyko. W 2022 roku stopy procentowe skoczyły, a my słyszeliśmy historie znajomych, których raty poszybowały w kosmos. Ania powiedziała: „Nie chcę żyć w stresie, że rata nagle podskoczy o 1000 zł!”. Plus, planowanie budżetu na lata z takim kredytem to jak wróżenie z fusów. O tym jak stopy procentowe wpływają na oprocentowanie w naszym przypadku opisaliśmy na naszym blogu tutaj. […]

Dodaj komentarz

Avatar placeholder

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *